Poprzedni post opisywał Georgetown od takiej normalnej strony, ale to nie wszystko. Jest tutaj parę innych rzeczy do zobaczenia. Graffiti, można wziąć darmową mapę i znaleźć na niej wszystkie zaznaczone miejsca, ale ja po prostu na parę trafiłem gubiąc się w mieście. Wystarczy.
Te czarne rysunki są pospawane z kawałków metalu i każdy z nich opisuję dzielnicę, ludzi, miejsce. Super pomysł i wykonanie. Również nie wszystkie tutaj są sfotografowane, bo nie zawsze miałem aparat ze sobą. ale powinno dać obraz innego Georgetown :)
Nie będę opisywał poszczególnych zdjęć. Myślę, że samo oglądanie wystarczy jako opis :)
A to może nie graffiti, ale stara 240 z takimi budynkami..... Bardziej klasycznie być nie może.....
No comments:
Post a Comment